W Waszych sercach i domach pewnie nastroje już świąteczne, ja jednak jeszcze na chwilę staram się zatrzymać jesień. A jesień choć deszczowa może być kolorowa, trzeba tylko umieć to dostrzec albo po prostu chcieć to zobaczyć :)
Chciałabym bywać tu częściej ale ostatnio nie jest to możliwe... mam nadzieję, że mimo to ktoś tu czasem jeszcze zagląda a może nawet tęskni za moimi zdjęciami...
Szykuję dla Was jeszcze jeden jesienny wpis, być może przed świętami zdążę też i z zimowym ;)
Tymczasem pamiętajcie, że gdy nie ma mnie tutaj to zapewne jestem
tutaj :)
Zdecydowanie jednak najczęściej można mnie spotkać na
instagramie, szczególnie tym bardziej
prywatnym :)
Pozdrawiam Was zimowo jesiennie i do zobaczenia niebawem :)